Oczywistym jest, że na sukces obiektu hotelowego składa się wiele czynników, takich jak choćby lokalizacja, standard usług czy oferta dodatkowa. Co jednak, gdy okazuje się to niewystarczające, a na marketing z prawdziwego zdarzenia oraz profesjonalne budowanie marki brakuje nam pomysłu i funduszy? Rozwiązaniem korzystnym zarówno dla hotelarza, jak i gościa może okazać się oddanie obiektu pod parasol wybranego polskiego programu marketingowego.

Korzyści, jakie niesie ze sobą decyzja o włączeniu obiektu do jednego z funkcjonujących na rynku programów marketingowych, są niepodważalne i obustronne. Klient otrzymuje pewność, że w obiekcie, który wybrał spotka się z oczekiwanym pod określonym szyldem standardem obsługi. Obiekt noclegowy zaś „dostaje” dodatkowe kanały dystrybucji, wsparcie sprzedażowe i marketingowe, a przy okazji umacnia własną markę oraz zyskuje zadowolonego i lojalnego klienta. Będzie to wartość szczególnie cenna, gdybyśmy w przyszłości podjęli decyzję o wyjściu z takiego programu lub zainicjowali własny program lojalnościowy.
Uniformizacja nieunikniona
Oddając się w profesjonalne ręce zewnętrznego programu marketingowego możemy mieć poważne obawy, czy nasz obiekt nie utraci swojego indywidualnego charakteru. Obawy wydają się uzasadnione, wziąwszy pod uwagę stale rosnący udział zagranicznych sieci hotelowych na polskim rynku i związaną z nim swoistą uniformizację obiektów.
Większość polskich programów marketingowych skierowanych do hoteli deklaruje jednak pełne partnerstwo we współpracy z hotelarzami. Właściciele programów nie wymagają zrzekania się indywidualnego charakteru obiektów członkowskich oraz nie narzucają cen usług.
Marta Marczak