|
Podobno nie ma hoteli ponad pięciogwiazdkowych. Choć Azjaci i Arabowie twierdzą, że ich hotele mają 6 a bywa że i 7 gwiazdek. Skrajny luksus dla wybranych nieliczony jest jednak gwiazdkami - tych w Europie będzie maksymalnie pięć - ale wartością dodaną i unikalnością dostępną dla wąskiej grupy. Jeszcze niedawno na polskim rynku nie było hoteli prawdziwie luksusowych. Marek, które są synonimem luksusu, prestiżu i cen takich że nikt o nie nie pyta - bo jak pytasz, to cię nie stać. Międzynarodowe sieci na przestrzeni ostatniej dekady otworzyły w Polsce: w Warszawie, Krakowie i innych lokalizacjach, swoje solidnie pięciogwiazdkowe obiekty. W samej Warszawie skategoryzowanych na pięć gwiazdek jest w sumie 13 hoteli. Wśród nich: Sheraton, The Westin, Intercontinental, Marriott czy Sofitel. Są też indywidualnie ciekawe, można rzec - niszowe projekty, jak: hotel Warszawa czy hotel Le Regina Mamaison, systemu mającego 9 hoteli w europejskich stolicach.
Ale znanych w świecie marek segmentu 'luxury': Waldorf Astoria, Ritz-Carlton czy Kempinski, podobnie jak Park Hyatt, St.Regis, Four Seazons albo Mandarin Oriental - wciąż w Polsce nie uświadczymy. A to ich obecność świadczy o poziomie i miejscu miasta w rankingach tych najatrakcyjniejszych i najzamożniejszych miast. Destynacji na tyle często wybieranych przez najzamożniejszych klientów, że warto i trzeba pobudować taki hotel. A czy dzisiaj mamy w Polsce jakieś pierwsze jaskółki tych najbardziej prestiżowych, luksusowych marek hotelowych dla wybranych? Autrograph Collection Hotels to tak zwana 'soft brand', lajfstajlowa marka sieci Marriott International. Specjalizująca się w adaptacji historycznych przestrzeni na butikowe hotele. Marka, którą wyróżnia indywidualność i niepowtarzalność, czyli wyjątkowość każdego hotelu. Oraz luksus. (jp) |
